Borderlands 2 nie istnieje! Szef studia Gearbox ucina wszystkie plotki

Borderlands cieszy się ciągle dużą popularnością, co owocuje licznymi plotkami na temat kontynuacji gry. Ostatnie spekulacje zaostrzyła publikacja CV jednego z grafików. James Mosingois zawarł w swoim dorobku twórczym informację o pracach nad koncepcyjnymi grafikami związanymi z marką Borderlands.
Ujawnienie CV szybko przerodziło się w plotki o pracach nad drugą częścią Borderlands. Całą sytuację wyjaśnił Randy Pitchford z Gearbox Software, który zdementował pogłoski o rozpoczęciu produkcji sequela Borderlands. Przede wszystkim szef studia Gearbox oświadczył, że nie zna nikogo o takim imieniu i nazwisku, a Mosingois prawdopodobnie był członkiem jednego z wielu zespołów, które miały stworzyć grafiki do najnowszego DLC.
Podczas prac nad czwartym dodatkiem do Borderlands skorzystano z usług kilku zespołów, które wykonały niezobowiązujące projekty grafik i interfejsu użytkownika. Projekty miały stanowić punkt wyjścia dla dalszego rozwoju gry, a informacje w CV zostały prawdopodobnie źle ujęte. Pitchford zapewnił, że w przyszłości studio będzie kontynuowało rozwój marki Borderlands, ale do tej pory nie planowano prac nad sequelem. Jeżeli jakiekolwiek prace ruszą to Gearbox poinformuje o tym graczy, a póki nic nie zostało oficjalnie zapowiedziane, to najzwyklej nie istnieje. W ten sposób Pitchford uciął wszystkie plotki, jakie do tej pory krążyły po sieci. Aktualnie studio Gearbox jest pochłonięte pracami nad Duke Nukem Forever.