Tom Clancy's The Division - twórcy o zabijaniu gier marketingiem

Tom Clancy's The Division było jedną z gwiazd tegorocznych targów E3. Produkcja wywołała spore zaskoczenie i spodobała się zarówno mediom, jak i graczom. Niestety od czerwca nie otrzymaliśmy zbyt wiele informacji na temat produkcji.
O powodach takiego postępowania wypowiedział się jeden z pracowników studia Massive Entertainment. Ryan Barnard wchodzący w skład zespołu pracującego nad grą stwierdził, że współczesny marketing zabija ducha większości gier. Doprowadził one też do rozpadu społeczności graczy. Wcześniej gracze musieli odkrywać sami tajemnice zawarte w grach i wymieniali się między sobą rozwiązaniami zagadek i cięższych misji. Obecnie jeszcze przed premierą gry wydawcy ujawniają praktycznie wszystkie tajemnice. Gracze zaś szukając rozwiązania problemu korzystają z Google i Youtuba. W ten sposób nie nawiązują znajomości z innymi graczami.
Martwe społeczności sieciowe sprawiają, że gry wiele tracą. Twórcy Tom Clancy's The Division chcą aby ich gra odbudowała takie więzi. Dlatego deweloper nie ma zamiaru dostarczać Ubisoftowi zbyt wielu informacji na temat produkcji. Przed premierą możemy się spodziewać ogólnych zajawek, ale wszystkie smaczki mają czekać na graczy. Co więcej gra będzie posiadała strukturę sieciowego cRPG, a więc współpraca i kontakty z innymi graczami mogą się okazać niezbędne. Cieszy nas tak ambitne i dojrzałe  podejście do produkcji. mamy tylko nadzieję, że marketingowcy Ubisoftu nie zepsują nam niespodzianek czekających w Tom Clancy's The Division. Przypomnijmy, że gra pojawi się na rynku w przyszłym roku. Tom Clancy's The Division powstaje z myślą o pecetach oraz konsolach Playstation 4 i Xbox One.