2013.12.19// J. Kruczek
South Park wzbudza wiele kontrowersji i ma tyle samo przeciwników, co zwolenników na całym świecie. Nie inaczej będzie z grą na podstawie serialu. Już teraz odezwały się australijskie organizacje, które zmusiły twórców do okrojenia tytułu.
W South Park: The Stick of Truth pojawi się wiele scen przeznaczonych jedynie dla dorosłych. Twórcy byli pewni, że w Australii gra zostanie dopuszczona do sprzedaży ze względu na nowe prawo wydawnicze. Na Antypodach wprowadzono kategorię wiekowa dla dorosłych, co miało wyeliminować problemy wydawców.
South Park: The Stick of Truth...
...okazało się zbyt ostre...
...nawet na kategorię 18+
Przypomnijmy, że australijscy cenzorzy nie dopuszczali żadnej gry, która przejawiała choć minimalną ilość przemocy, przekleństw, krwi czy treści dla regionu nieobyczajnych. Kategoria wiekowa 18+ była przełomem dla wydawców i miała rozwiązać problem. W większości przypadków tak się stało, ale cenzorzy nie zdołali przełknąć sondy analnej stosowanej przez kosmitów z gry.
W grze podobnie, jak w serialu bohaterowie zostaną potraktowani kosmiczną sondą wprowadzaną przez odbyt. Ta scena nie spodobała się cenzorom australijskim i odmówili przyznania kategorii 18+. Studio Obsidian przedstawiło zmodyfikowaną wersję, ale sama tematyka nadal oburzała i grę odrzucono.
Ostatecznie South Park: The Stick of Truth został okrojony w dość oryginalny sposób z sondy i kilku innych scen. Zamiast nich w odpowiednim momencie gry pojawia się rysunkowa plansza. Na niej australijscy gracze zobaczą płaczącego misia koalę, a pod nim opis tekstowy sceny. Jak widać cenzorzy zdecydowali, że sonda analna i podobne sceny będą mniej szkodliwe, jeżeli gracze sami sobie je wyobrażą.