2012.06.11// J. Kruczek
Koncern THQ boryka się z problemami, które już niedługo przełożą się na graczy. Jeden z wiceprezesów, Danny Billson postanowił opuścić firmę, a na jego miejsce przyszedł Jason Rubin. Przetasowanie to może się niedługo odbić mocnym piętnem między innymi na fanach Saints Row.
Nowy wiceprezes stwierdził w jednym z wywiadów, że ma zamiar dokonać daleko idących zmian. Między innymi dotyczących głównych marek firmy. Rubin wypowiedział się na temat ostatniej odsłony Saints Row, która jego zdaniem mimo wysokich ocen i sprzedaży przekraczającej 4 miliony egzemplarzy nie spełnia wymagań. Taka produkcja powinna przyciągnąć znacznie więcej graczy, a jej klimat i żarty w postaci zabawy różowymi dildo są powodem do wstydu.

Saints Row: The Third

Saints Row: The Third

Saints Row: The Third
Rubin podkreślił, że wie o mocnym znaczeniu humory w grze, ale jego zdaniem Saints Row powinno być bardziej dojrzałą grą, która nawiązałaby walkę z GTA. Zapowiedział, że postara się umożliwić twórcom gry stworzenie bardziej poważnej i ambitnej produkcji. Czas pokaże, czy ponowna zmiana kierunku wpłynie dobrze na markę. Oczywiście dorosła gra z otwartym światem byłaby dobrze przyjęta przez graczy, ale ciężko powiedzieć, czy takie posunięcie w przypadku Saints Row byłoby dobry.

Saints Row: The Third

Saints Row: The Third

Saints Row: The Third