2015.04.13// J. Kruczek
Czyżby szykowała się mała rewolucja w temacie gier wideo w Polsce? Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. Irena Lipowicz ponownie zabrała głos na temat wprowadzenia w naszym kraju prawnego obowiązku przestrzegania oznaczeń PEGI.
Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. Irena Lipowicz w jednym z wywiadów podkreśliła, że Polska pozostaje jednym z ostatnich krajów europejskich, które nie włączyły oznaczeń PEGI do swojego prawa. W Wielkiej Brytanii za sprzedaż brutalnej gry nieletnim grozi wysoka grzywna i aż sześć lat więzienia. W Szwecji ochrona nieletnich przed brutalnymi grami jest częścią konstytucji.
Dostęp do...
...brutalnych gier powinien...
...zostać ograniczony
Warto dodać, że pani Lipowicz nie krytykuje samych gier. Są one rozrywką dla milionów ludzi i nie powinny być atakowane czy usuwane z rynku. Należy jednak zmienić podejście Polaków do ich ocen. Ogólnoeuropejski System Klasyfikacji Gier - PEGI powstał właśnie po to, aby sprzedawcy i rodzice wiedzieli, czy dany produkt nadaje się dla nieletnich.
Według Rzecznik Praw Obywatelskich sieci sprzedaży powinny wymagać okazania dowodu osobistego przy grach o oznaczeniu PEGI 18. Niektóre gry powinny wymagać zezwolenia rodziców. Stwierdziła też, że ważne jest uruchomienie kampanii uświadamiającej ludzi o ideii oceniania gier. Zobaczymy, czy niedługo apele rzecznika przyniosą jakieś efekty. Wiadomo, że akcję popiera Stowarzyszenie Producentów i Dystrybutorów Oprogramowania Rozrywkowego.