Naval Assault: Killing Tide - nadchodzi konkurencja dla serii Silent Hunter

Wydawałoby się, że gry o łodziach podwodnych nie znajdą fanów. Mimo to symulator Silent Hunter cieszy się wielką popularnością i doczekał się już pięciu odsłon. Zamiłowanie graczy do prowadzenia skomplikowanego sprzętu wojskowego zauważyli pracownicy Artech Studios i postanowili wydać swoją grę o okrętach podwodnych. Naval Assault: Killing Tide pozwoli na wcielenie się w dowódcę alianckiego okrętu podwodnego z czasów II Wojny Światowej. Zadanie gracza będzie bardzo proste, a mianowicie pomoc Aliantom w przechyleniu szali zwycięstwa na ich stronę. Co za tym idzie, gracz będzie przemierzał morza i niszczył niemieckie okręty. W grze znajda się dwa tryby rozgrywki, kampania oraz multiplayer, w którym będzie się mogło spotkać 4 kapitanów. Nowa gra o podwodniakach nie będzie jednak tak bezkompromisowym symulatorem jak Silent Hunter. Naval Assault: Killing Tide ma być bardziej arcade'owy i przyjazny dla laików. Fani tysiąca pokręteł i wskaźników nie zabawią zbyt długo przed nową grą. Naval Assault: Killing Tide zostanie wydany już 15 czerwca na konsole Xbox 360. Twórcy nie przewidzieli innych wersji sprzętowych. Naval Assault: Killing Tide będzie idealnym rozwiązaniem dla graczy, którzy lubią klimaty podwodnej walki, ale przy grze Silent Hunter dostawali białej gorączki.