2014.02.02// J. Kruczek
Amerykanie przyzwyczaili nas już do tego, że nie błyszczą intelektem i potrafią z siebie zrobić błaznów. A przynajmniej spora ich część. Dwóch graczy z USA postanowiło zaskarżyć Take-Two za wydanie GTA V.
Niejacy Bruce McMahon oraz Christopher Bengston poczuli się oszukani przez wydawcę GTA V. Postanowili więc się domagać zadość uczynienia drogą sądową. Jak można się domyślić pozew był idiotyczny i wyssany z palca. Niestety gracze sami nie posiadali chyba wiedzy na temat sprawy o jaką walczą.
GTA V odniosło sukces...
...i wiele osób próbuje na nim...
...zarobić choć nie mają ku temu prawa
Obaj twierdzili, że Take-Two oraz Rockstar Games oszukali graczy. W grze w dniu premiery nie działał multiplayer i GTA Online zostało uruchomione dopiero dwa tygodnie po debiucie gry. To właśnie ten fakt oburzył graczy. Nie wiedzieli oni, że nie będą mogli zagrać od razu przez sieć. Szkoda tylko, że jako jedyni zainteresowani grą nie mieli o tym pojęcia.
Deweloper oraz wydawca na długo przed premierą gry informowali, że GTA Online zaliczy opóźnienie. Co więcej na pudełku znalazła się informacja, że nie wszystkie opcje będą dostępne od dnia premiery. Wiedział o tym też sędzia, który od razu odrzucił pozew. Cóż jak widać jeszcze długo będą się znajdowali ludzie chcący zarobić na sukcesie GTA V.