2014.01.24// J. Kruczek
The Elder Scrolls Online ma być nie tylko jednym z najbardziej rozbudowanych MMO na rynku. Produkcja ma być wyjątkowa pod każdym względem. Bethesda Softworks stoi przed niezwykle trudnym zadaniem przeniesienia kultowego universum RPG do formy sieciowej gry.
Prace nad dubbingiem gryWiemy już, że świat gry będzie potężny i znajdziemy w nim nawiązania do wszystkich odsłon sagi The Elder Scrolls. Jednak nie sam świat generuje klimat gier. Ważne jest też perfekcyjne oddanie postaci, jakie napotkamy podczas wirtualnych przygód. Wielu deweloperów zapomina o tym ważnym elemencie.
The Elder Scrolls Online...
...pochwali się obsadą lepszą...
...niż niejeden hollywoodzki film
The Elder Scrolls Online zaserwuje nam jednak iście hollywoodzkie doznanie. Przynajmniej w kwestii rozmów z postaciami NPC. Bethesda zatrudniła do prac nad grą między innymi takich aktorów, jak: John Cleese, Malcolm McDowell, Kate Beckinsale, Bill Nighy, Alfred Molina, Lynda Carter, Peter Stormare czy też Michael Gambon. Listę uzupełnią aktorzy podkładający głosy w wielu utytułowanych grach. Próbkę ich występów możemy zobaczyć w powyższym filmie ukazującym kulisy nagrywania dialogów.
The Elder Scrolls Online będzie niezwykle przemyślaną i dopracowaną produkcją. Wygląda na to, że twórcy nowego MMO chcą jawnie rzucić wyzwanie Blizzardowi i ich World of WarCraft. Patrząc na popularność marki The Elder Scrolls sukces jest bardzo prawdopodobny.