End of Nations - twócy zdradzili nowe szczegóły na temat rewolucyjnego MMORTSa

Podczas zakończonych już targów E3 poznaliśmy szczegóły najnowszej produkcji studia Petroglyph Games, które szykuje dla graczy nową grę MMORTS, End of Nations. Twórcy Star Wars: Empire at War szykują grę,, która ma dać zupełnie nowe spojrzenie na gry strategiczne.
Akcja gry przeniesie graczy w niedaleką przyszłość, w której Ziemie pogrąża się w chaosie, a z map zostały wymazane wszystkie państwa na skutek wojen. Do władzy dochodzi organizacja Order of Nations, która ma pozornie zaprowadzić pokój na planecie. Jak się jednak okazuje organizacja nie ma dobrych zamiarów, na co ludność planety postanawia odpowiedzieć zbrojnie. Twórcy gry oddadzą w ręce graczy kilkaset jednostek, od zmodyfikowanych teraźniejszych pojazdów po futurystyczne wehikuły zdobywane z rąk Order of Nations. Gracze zostaną rzuceni w sam środek chaosu i rozpoczną kampanię po jednej ze stron, która ma za cel zdobycie dominacji nad światem. Zgodnie z zapowiedziami na każdym serwerze będzie grało kilka tysięcy graczy, a ich poczynania będą miały bezpośredni wpływ na wygląd danych instancji. Gracze oprócz walki będą zarządzali swoimi mikro państwami.
Rozwój technologiczny, budowa armii czy stosunki dyplomatyczne będą miały dużo większe znaczenie, niż w tradycyjnych grach RTS. Co ciekawe, każda decyzja będzie miała wpływ na wygląd świata. Pola bitew będą usiane sprzętem, który stracili gracze, a który będzie można odzyskać i naprawić. Ważnym elementem będzie szanowanie jednostek, gracze nie będą mogli sobie pozwolić na odniesienie zwycięstwa kosztem żyć swoich żołnierzy, ponieważ stracą wraz z zabitymi jednostkami zdolności obronne na wypadek ataku innego gracza. Gra oferuje niesamowitą symulację całego świata, gdzie gracze będą decydować o losach planety i ją kształtować. End of Nations zadebiutuje w przyszłym roku i będzie się opierać o stały abonament.