2019.04.03// J. Kruczek
Cyberpunk 2077 ma być jedną z gwiazd tegorocznych targów E3. Nim jednak dojdzie do kolejnych pokazów twórcy rozgrzewają atmosferę wokół produkcji zdradzając kolejne informacje. Dziś dowiedzieliśmy się, że zabawę w grze zakończy tylko śmierć bohatera.
Przedstawiciele CD Projekt RED zdradzili, że gracze zobaczą napis "game over" jedynie po śmierci postaci. Co to oznacza? Otóż porażki w misjach nie będą zmuszały do powtarzania ich aż do skutku. Zamiast tego przegrana w jakimś zadaniu zmusi gracza do zmierzenia się z konsekwencjami porażki. W efekcie świat gry będzie się kreował także wraz z tym, jak nam będzie szło.
Cyberpunk 2077
Przykładowo jeżeli będziemy musieli chronić jakąś postać, a ta zginie, to gra nie zaoferuje powtórzenia misji. Zamiast tego będzie się toczyć dalej, a gracz zobaczy konsekwencje swojej porażki. Twórcy starają się przewidzieć najbardziej irracjonalne zachowania graczy i przygotować zadania tak, aby dawały spore pole do popisu. Same questy mają być jeszcze bardziej różnorodne i rozbudowane niż w Wiedźminie 3.
Cyberpunk 2077 zmierza na PC, PS4 oraz Xbox One. Tytuł nadal nie posiada daty premiery, ale możliwe, że poznamy ją właśnie na tegorocznych targach E3.