Call of Juarez: The Cartel - trzech bohaterów i konie mechaniczne zamiast prawdziwych!

Call of Juarez: The Cartel wzbudza wiele kontrowersji, co bardzo dobrze robi produkcji. Zainteresowanie polskim mega hitem rośnie, a wydawca zdradza kolejne szczegóły na temat gry. Podczas trwającej imprezy GDC w San Francisco Ubisoft zdradził kolejne szczegóły o Call of Juarez: The Cartel.
Fabuła gry zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami skupi się na walce z kartelami narkotykowymi. Akcja rozpocznie się od zamachu przeprowadzonego na obiekt rządowy w USA. Od tego wydarzenia władze Stanów Zjednoczonych wypowiedzą otwartą wojnę grupom przestępczym. Call of Juarez: The Cartel będzie opowiadał historię trojga stróżów prawa, którzy wejdą w skład specjalnej jednostki antynarkotykowej. Ben McCall jest typowym twardzielem i potomkiem Raya McCalla znanego z podstawowego Call of Juarez. Jego partnerami jest Kim Evans z FBI, która należała wcześniej do ulicznego gangu oraz Eddie Guerra, uzależniony od hazardu agent DEA. Razem ekipa prowadzi śledztwo, które ma na celu dorwanie szefa kartelu. Każda z postaci ma nieco inne podejście, a gracze sterując poszczególnymi bohaterami zobaczą fabułę z różnej perspektywy. Również zakończenia dla każdej postaci będą inne.
Fabuła będzie się składać z 20 rozmaitych misji. Gracze będą bralki udział w policyjnych nalotach, ochronie świadków, akcjach pod przykrywką i efektownych pościgach policyjnych. Twórcy zapewniają spory arsenał broni składający się z około 30 egzemplarzy. Przypomnijmy, że Call of Juarez: The Cartel zadebiutuje latem bieżącego roku na komputery PC oraz konsole Xbox 360 i Playstation 3.