2016.08.17// J. Kruczek
Call of Duty: Infinite Warfare jak większość ostatnich odsłon serii zaserwuje graczom tryb zombie. Tym razem gracze zostaną rzuceni do lunaparku w latach 80-tych minionego stulecia. A w jedną z postaci wcieli się David Hasselhoff.
Tryb zombie od lat cieszy się wielką popularnością i przybierał już najróżniejsze formy. Tym razem nosi nazwę Zombies in Spaceland i zaserwuje nam dość ciekawy klimat lat 80-tych. Tytułowy Spaceland jest parkiem rozrywki, w którym zmierzymy się z hordami żywych trupów.
Zombies in Spaceland
Fabularnie poznamy losy czwórki aktorów, którzy przybyli do Spaceland, aby spotkać się z reżyserem. W tej roli wystąpił Paul Reubens. Na miejscu okazuje się, że reżyser zmienił gości parku w zombie, aby nakręcić walkę o życie bohaterów i zmontować z tego film.
W bohaterów trybu zombie wcielili się Seth Green, Ike Barinholtz, Jay Pharoah i Sasheer Zamata. Przedstawią oni klasyczne archetypy bohaterów z lat 80-tych, czyli kujona, rapera sportowca i popularnej dziewczyny. Dobrymi radami będzie służył DJ, w którego wciela się David Hasselhoff.
Cały tryb ma zostać ukazany ze sporą dawką humoru. Całość ubarwi ścieżka dźwiękowa z utworami z lat 80-tych. Przypomnijmy też, że Call of Duty: Infinite Warfare zadebiutuje 4 listopada w wersji na PC, PS4 i Xbox One.