Battlefield 4 - trzy frakcje, tryb dowódcy i sterowanie głosowe w najnowszych plotkach

Battlefield 4 coraz częściej pojawia się w plotkach. Za nami premiera nowego Medal of Honor, a to oznacza, że EA może się skupić na pracach nad kolejnym Battlefieldem. Najnowsze informacje wypłynęły rzekomo z chińskiego oddziału wydawcy.
W grze miałyby się pojawić komendy głosowe, kobiece postacie oraz powracający tryb dowódcy. Produkcja miałaby trafić na pecety oraz konsole obecnej, jak i nowej generacji. Battlefield 4 ma powstać na silniku Frostbite 2. Trzecia odsłona serii wykorzystywała engine w zaledwie 30 procentach, zaś czwórka ma wykorzystać 80 procent możliwości.
Podczas rozgrywki sieciowej liczba graczy ma wynieść 64 osoby, w przypadku pecetów i konsol nowej generacji. W walkach na współczesnych arenach mają wziąć udział trzy frakcje: Rosja, Chiny oraz USA. W Battlefield 4 ma się też pojawić rozbudowana współpraca z systemem Battlelog. Oczywiście powyższe informacje nie zostały potwierdzone przez Electronic Arts i zapewne prędko nie zostaną. Mimo to zdają się być dość prawdopodobne.