2016.05.07// J. Kruczek
Podczas gdy seria Call of Duty zabiera nas z każdą odsłoną w przyszłość, to największa konkurencja stawia na historię. Właśnie zapowiedziano Battlefield 1, czyli najnowszą odsłonę serii FPS-ów.
Nowa gra studia DICE nosi nazwę Battlefield 1 ponieważ przeniesie nas w realia I Wojny Światowej. Twórcy bardzo dobrze przestudiowali temat Wielkiej Wojny i przygotowali masę zróżnicowanych lokacji i miski opartych na działaniach wojennych z początku minionego stulecia. W czasie gry odwiedzimy fronty europejskie oraz m.in. arabskie pustynie.
Battlefield 1
Charakter konfliktu sprawi, że Battlefield 1 będzie bardziej brutalny i osobisty. Duże znaczenie odegrają walki w zwarciu z użyciem bagnetów czy saperek. Na polu walki pojawi się rozbudowany system zniszczeń, a teren będzie miał wpływ na rozgrywkę. Nie zabraknie ataków gazami bojowymi, walk dwupłatowców czy nawet szarży konnych.
Twórcy obiecują bardzo zróżnicowane sterowanie pojazdami. Tryb rozgrywki sieciowej zaoferuje zabawę dla 64 graczy, zaś możliwość łączenia się w drużyny będzie pozwalała na migrowanie całej ekipy między bitwami i serwerami. Mimo to także samotne wilki mają się bawić dobrze.
Nie zabraknie kampanii solowej, ale tym razem zmieni się do niej podejście. DICE rezygnuje z gonienia skryptowych kampanii Call of Duty. Zamiast tego dostaniemy historię kilku bohaterów rozgrywane na dużych nieliniowych mapach. Rozgrywka solowa ma bardziej przypominać zabawę sieciową, czyli to w czym Battlefield był zawsze dobry.
Battlefield 1 zadebiutuje na rynku 21 października w wersji na PC, PS4 i Xbox One. Przed tym wydarzeniem przeprowadzone zostaną beta testy. Na rynek trafi zarówno edycja podstawowa jak i Specjalna Edycja Ochotnika.